Strony

Co lepsze: kupno czy adopcja królika?

Czy zdarzało Ci się spoglądać na wystawę sklepową widząc w niej zbyt młode lub chore zwierzęta? Czy pierwszym odruchu chcesz im pomóc i kupić je wszystkie? Czujesz złość? A może jest Ci to obojętne i śpiesznym krokiem pędzisz dalej. Niezależnie od tego, warto czasem przystanąć i przez chwilę pomyśleć nad tym, co dzieje się za szklaną witryną sklepu zoologicznego.


Dlaczego nie powinno kupować się zwierząt w sklepie?

Kupowanie zwierząt to zaklęty krąg. Kupowanie ich, to również niekończący się strumień cierpienia i zysków. Jeden produkuje, drugi wystawia na sklepową półkę, trzeci kupuje. Jeśli jest zapotrzebowanie na towar - trzeba go wyprodukować. Produkcja - to bardzo trafne określenie. 
Zwierze ma się sprzedać i na tym koniec. Wiele sklepów w żaden sposób nie dba o warunki bytowe, żywieniowe i zdrowotne zwierząt, a jeśli dba, to minimalnie. Pracownicy często nie posiadają wystarczającej wiedzy na temat danego gatunku i wcale się z tym nie kryją. 


Skąd pochodzą zwierzęta zza wystawowej gabloty?

Z tym bywa różnie. Najczęściej z hodowli - rzadko kiedy dobrej. W 2013 roku OTOZ Animals rozbiło hodowlę niejakiej Mileny C. Króliki były sprzedawane przez internet (nie za małe pieniądze). Muchy, smród, wysoka temperatura, robactwo - to warunki w jakich przyszło im żyć. W wirtualnym świecie ich sytuacja przedstawiała się zupełniej inaczej. Tutaj możesz przeczytać szczegóły tej interwencji.
Czasem kupowane są na giełdzie od osób rozmnażających zwierzęta na własną rękę. Zdarza się, że osoby te nie posiadając jakiejkolwiek wiedzy w zakresie genetyki. Czy znasz pojęcie chowu wsobnego? To tzw. kojarzenie krewniacze, czyli zwierząt ze sobą blisko spokrewnionych. To często przekłada się na rozliczne wady genetyczne doprowadzające do wielu schorzeń. Film zamieszczony poniżej dość trafnie oddaje warunki w jakich po wielokroć przychodzi żyć zwierzętom  przed trafieniem na sklepową witrynę. To się dzieje naprawdę! Nie wspieraj tego BIZNESU!



Jak mogę pomóc zwierzętom w sklepie zoologicznym?

Nie kupuj ich - tym im nie pomagasz, a wręcz odwrotnie. Kupując, zwalniasz miejsce na kolejnego uszaka, chomika, świnkę morską itd. Napędzasz popyt, a co za tym idzie również i podaż. 
Jeśli widzisz chore zwierze, postaraj się zwrócić uwagę obsłudze sklepu. Jeśli to nie pomaga, a zwierze jest w złym stanie zdrowotnym - skontaktuj się np. z lokalnym Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami. W przypadku zaniedbań czy zagrożenia życia - inspektor ma możliwość odbioru zwierzęcia. Wskazane jest zbieranie dowodów w postaci zdjęć czy filmików - nie bój się tego, skorzystaj z telefonu komórkowego. W przypadku szczególnych zaniedbań ze strony sklepu czy hodowli, takie materiały mogą stać się dowodem przy ewentualnej sprawie sądowej. Warto zapoznać się z artykułem Fundacji Czarna Owca Pana Kota, odnośnie tego: jak reagować w przypadku niehumanitarnego traktowania zwierząt.  W artykule można znaleźć sporo cennych wskazówek w zależności od tego, czy działasz jako osoba prywatna, czy stowarzyszenie bądź fundacja.  


Dlaczego warto adoptować królika? 

Argumentów za jest sporo! Poniżej kilka z nich: 
  • kwestia finansowa - nie musisz wydawać pieniędzy na zwierze. Możesz przeznaczyć je na dodatkowy asortyment np. poidełka, suszone zioła, żwirek itd.
  • adoptując królika z fundacji/stowarzyszenia - znasz jego charakter, upodobania, stan zdrowotny. To bardzo cenne informacje! Kupując malucha w sklepie, tak na prawdę nie wiesz "co z niego wyrośnie"- pracownicy zazwyczaj również tego nie widzą.
  • adoptując królika, trafia do Ciebie zwierzak z kompletem szczepień, zazwyczaj już po kastracji. 
  • adoptując królika, zwalniasz miejsce dla kolejnego uszaka będącego w potrzebie. 
  • adoptując królika, robisz dobry uczynek. Brzmi lakonicznie? Nie! Adopcja daje poczucie zrobienia "czegoś dobrego" - to również jest bardzo ważne. 
  • adoptując królika, wiesz, że jesteś TĄ właściwą osobą dla niego. Wolontariusze rozmawiając z tobą i przeprowadzając wizytę przedadopcyjną również biorą to pod uwagę. 
  • adoptując królika, nie wspierasz biznesu zoologicznego! To bardzo ważny argument za!
  • adoptując królika - czasem po traumatycznych przejściach, masz możliwość oglądania jego przemiany - to daję dużą satysfakcję.  
  • adoptując królika masz okazję poznać środowisko króliczych zwierzolubów. Co Ci to daję? Dostęp do wiedzy, porad dotyczących właściwej opieki nad królikiem, a przede wszystkim, możliwość poznania świetnych ludzi. To mało? Nie! :-) 

adopcja, zakróliczeni, królik, króliki, dlaczego warto adoptować królika

Strach przed procedurą adopcyjną? 

Niema się czego bać. Sama adopcja nie jest ani skomplikowana, ani straszna. Wolontariusze są przyjaźnie nastawieni, chcą z tobą porozmawiać oraz sprawdzić przyszły dom królika - to naturalne. Więcej o samej adopcji możesz przeczytać tu.

adopcja, zakróliczeni, królik, króliki, dlaczego warto adoptować królika


Adopcja to mądra decyzja. Adopcja to dobra decyzja. Zatem jeśli myślisz o uszatym przyjacielu, przemyśl tę możliwość i zrób coś dobrego. Nie wspieraj biznesu zoologicznego!


4 komentarze:

Warmiaczka pisze...

My mamy króliczka ze sklepu-żałuję, że wtedy tak mało wtedy wiedziałam o tym biznesie-na pewno bym wtedy adoptowała... Aczkolwiek i tak myślimy teraz o adopcji uszaka-żeby nasza Tupcia miała towarzystwo... Tylko nie wiem czy podołamy dwójce ;)

Zakroliczeni@gmail.com pisze...

Nie ma żadnej różnicy przy opiece nad dwoma królami, w odniesieniu do jednego ;) Ba! Można nawet rzec, że pracy jest mniej ;) Króle opiekują się sobą nawzajem, spędzają wspólnie czas - cudownie patrzeć na ich wzajemną toaletę <3 Jednego z naszych królików również kupiliśmy w sklepie - ale czy to ma znaczenie? Trzeba wyciągać wnioski i nie popełniać błędów, to się liczy! :)

Unknown pisze...

Dokładnie. Właśnie adoptowaną Zosię mam w domu. od 3 dni zaprzyjazniona z moim Rysiem. Pracy nie dużo więcej a satysfakcja dania jej domu i tego że Rysiek nie będzie samotny- ogromna.

Zakroliczeni@gmail.com pisze...

Jak się dogaduje młoda para? :-)